Wstyd, że Polska słabo radzi sobie z handlem ludźmi Wstyd, że Polska słabo radzi sobie z handlem ludźmi AUTOR: Beata Igielska | Sierpień 16, 2021 Państwo zostawiło pewne obszary bez opieki, skorzystały na tym grupy przestępcze Prof. Zbigniew Lasocik – prawnik i kryminolog, kierownik Ośrodka Badań Handlu Ludźmi na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. W pandemii zjawisko handlu ludźmi miało się całkiem nieźle, a nawet lepiej niż przed nią. Dlaczego? – Pandemia jeszcze bardziej osłabiła ludzi, którzy i przedtem byli społecznie słabi: cudzoziemców, kobiety, nielegalnych imigrantów, dzieci. Państwo skupiło się na likwidowaniu zagrożeń związanych z wirusem. Zostawiło pewne obszary bez opieki, a ponieważ życie społeczne nie znosi próżni, skorzystały na tym grupy przestępcze. To, co mówię, to w części spekulacje, bo w Polsce nie było badań nad handlem ludźmi. Inne kraje europejskie takie badania prowadzą. Ostatnio zaś zespół ds. zwalczania ha...