Legendarny pisarz nie wierzył, że Lem istnieje. Wietrzył skomplikowany spisek
Legendarny pisarz nie wierzył, że Lem istnieje. Wietrzył skomplikowany spisek
Maria Orava
2 min. czytania
06.11.2024 12:11
Podziel się
Philip K. Dick, legendarny pisarz literatury science fiction, nazywany nawet "Dostojewskim science fiction", z racji tego, jakim wykazywał się kunsztem, nie wierzył w istnienie Stanisława Lema. Chociaż osobiście z nim korespondował, to tylko utwierdziło go w przekonaniu, że polski pisarz wcale nie jest polskim pisarzem, ale przykrywką dla komunistycznego spisku. Chcecie wiedzieć, co było dalej?
Philip K. Dick w miniaturze oraz Stanisław Lem w tle
fot. Piotr JASKOW/East News + Philip K Dick in early 1960s (photo by Arthur Knight)/Wikimedia/domena publiczna
Kim był Philip K. Dick?
Jeśli kojarzycie ten film z Ryan’em Goslingiem “Blade Runner 2049” czy “Łowcę androidów” z 1982 roku albo serial z Prime Video “Człowiek z Wysokiego Zamku”, to mieliście już przyjemność ze światami stworzonymi przez Philipa K. Dicka. Scenariusze tych produkcji powstały na podstawie jego książek. Pisarz ten nie tylko zachwycał swoją ogromną wyobraźnią, ale i kunsztem słowa. To jedno z najważniejszych nazwisk w kategorii “fantastyka”. Podobnie, jak nazwisko Stanisława Lema.
Obaj autorzy znali się i mieli ze sobą kontakt, ponieważ wymienili ze sobą korespondencję, jednak to tylko utwierdziło Dicka w przekonaniu, że Stanisław Lem jest "prawdopodobnie komitetem złożonym z wielu osób, a nie jednostką". Argumentował to między innymi tym, że "Lem posługuje się wieloma stylami, oraz że czasem umie czytać w obcych dla niego językach, a czasem nie". No dobra, ale czemu to wszystko miałoby służyć?
Dalsza część artykułu pod wideo
Brzoska zapowiada: Umówiliśmy się z premierem na podsumowanie pierwszej fazy projektu w II połowie marca
Redakcja poleca
Obraz przedstawiający Jana Lechonia
Polski poeta ukrywał swoją orientację. Ostatni wpis zamieścił 9 dni przed śmiercią
Gustaw Holoubek i Leopold Tyrmand w filmie Janusza Morgensterna "Jutro premiera", 1962
W PRL-u napisał kryminał wszech czasów. Jego życie to materiał na serial
Stanisław Lem oskarżony o komunistyczny spisek
Stanisław Lem, albo może “Stanisławowie Lemowie” miał być projektem komunistycznej propagandy. "Partia komunistyczna kieruje amerykańskim wydawnictwem, które wydaje wiele kontrolowanych przez nią publikacji science fiction", a to wszystko, by doprowadzić do "monopolu w zakresie wpływu na opinię publiczną poprzez eseje krytyczne i pedagogiczne, stanowiącego zagrożenie dla całej naszej sceny science fiction z właściwą jej wolną wymianą poglądów i myśli".
Komentarze
Prześlij komentarz