Brazylia: co najmniej 25 zabitych w strzelaninie w Rio de Janeiro
Brazylia: co najmniej 25 zabitych w strzelaninie w Rio de Janeiro
Opublikowano6 maja
Udział
Podpis medialny,
Zdjęcia lotnicze pokazują podejrzanych o gang poszukiwanych narkotyków, którzy próbują uciec przed policją
Według lokalnych mediów w strzelaninie w Rio de Janeiro zginęło co najmniej 25 osób, w tym policjant.
Strzelanina miała miejsce podczas operacji policyjnej w faweli w rejonie miasta Jacarezinho.
Policja rozpoczęła operację po otrzymaniu doniesień, że handlarze narkotyków rekrutują dzieci do swojego gangu.
Dwóch pasażerów w pociągu metra zostało trafionych kulami, ale przeżyło.
Policja w brazylijskim mieście potwierdziła śmierć jednego ze swoich funkcjonariuszy, inspektora Andre Leonardo de Mello Friasa. Oświadczenie na Facebooku głosiło, że „szanował zawód, który kochał i będzie go brakowało”.
Szef policji Ronaldo Oliveira powiedział agencji Reuters, że czwartkowy nalot był „największą liczbą zgonów podczas operacji policyjnej w Rio”.
Od 2019 r.: „Polityka masakry” w fawelach Rio?
Posłuchaj filmu dokumentalnego Zabójcza siła w fawelach Rio
Rasowe rozliczenie Brazylii: „Czarne życie też ma tu znaczenie”
Według lokalnych wiadomości, gang będący celem tego nalotu zajmuje się handlem narkotykami, rozbojami, morderstwami i porwaniami.
Obrazy telewizyjne pokazywały podejrzanych próbujących uciec przez dachy, gdy policja wjeżdżała do faweli.
Narkotyki i broń są prezentowane mediom po nalocie
ŹRÓDŁO OBRAZU, REUTERS
Tytuł Zdjęcia,
Policja Cywilna pokazała broń i narkotyki skonfiskowane podczas nalotu
Tymczasem mieszkańcy Jacarezinho podzielili się relacjami o tym, czego byli świadkami w mediach społecznościowych.
Jeden z mieszkańców opublikował zdjęcie swojej zakrwawionej podłogi i powiedział, że dwie osoby zginęły w jego domu, gdy policja ścigała przestępców. Mężczyzna, który nie chciał podać swojego nazwiska, powiedział, że postara się jak najszybciej opuścić teren.
„Staramy się jak najszybciej sprzedać dom, nie możemy dalej tu mieszkać” – powiedział.
Inni mieszkańcy powiedzieli, że funkcjonariusze skonfiskowali ich telefony, oskarżając ich o ostrzeganie członków gangu przed nalotem
Komentarze
Prześlij komentarz