Pedofile leczą się w Choroszczy.
Pedofile leczą się w Choroszczy. Stanowią ponad połowę oddziału o wzmocnionym zabezpieczeniu
Izolda HukałowiczIzolda Hukałowicz26 lutego
Szpital Psychiatryczny w Choroszczy
Szpital Psychiatryczny w Choroszczy Piotr Sawczuk
Zobacz galerię
(4 zdjęcia)
Jeszcze parę lat temu pedofile leczyli się na wydzielonym oddziale szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Teraz znaleźli się w jednym worku razem z innymi przestępcami, choć zajmują oddzielne piętro. Stanowią ponad połowę II oddziału psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu. To oddział, na którym z reguły nigdy nie ma wolnych miejsc.
W sierpniu minie 10 lat, od kiedy w Szpitalu Psychiatrycznym im. S. Deresza w Choroszczy funkcjonuje II oddział psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu. To tu trafiają m.in. sprawcy przestępstw seksualnych, w tym pedofile.
Zobacz galerię
(4 zdjęcia)
Obecnie oddział jest reorganizowany - trwa remont na jednym z pododdziałów i dyrekcja szpitala planuje zwiększyć ogólną ilość miejsc.
- W tej chwili mamy 38 pacjentów. Z tego ponad połowa to pedofile – mówi doktor Maria Brzozowska, kierownik oddziału. - Ale trafiają do nas wszyscy, którzy zostaną tu skierowani nakazem sądu: przestępcy, internowani, aresztowani, osoby na obserwacji. Długość ich pobytu zależy od postępów leczenia.
Pedofilia do leczenia. Choroszcz ma specjalny oddział
Jak mówi Maria Brzozowska, oddział jest zawsze pełny. Kiedy zwalnia się miejsce, zaraz jest zajmowane przez kolejną osobę skierowaną nakazem sądu. Nawet pandemia nie spowodowała spadku obłożenia miejsc. Cały czas na oddział czeka kolejka osób kierowanych na internację.
Takich miejsc, w których prowadzona jest terapia osób z zaburzeniami preferencji seksualnych, jest w Polsce kilka. Najsłynniejszy - Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie - boryka się z przepełnieniem i stara się rozsyłać skazanych do innych ośrodków. Jednak jak mówi dyrektor szpitala w Choroszczy Ewa Zgiet, na razie w jej placówce nie ma miejsc:
- Przy KOZZD w Gostyninie działa specjalna komisja, która kieruje skazanych na terapię do różnych ośrodków, ale my mamy w tej chwili komplet i miejsca nie zwalniają się szybko. Terapia takich osób często trwa latami.
II oddział psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu w Choroszczy jest podzielony na trzy odcinki: podstawowy, wzmocniony i maksymalny. Rozlokowany jest na dwóch piętrach i pedofile umiejscowieni są na górze.
- Kiedyś oddział dla pedofilów był wydzielony, miał specyficzną nazwę, a teraz znajduje się w obrębie II oddziału psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu – przyznaje Brzozowska.
Oddział jest odpowiednio zabezpieczony: otoczony murami, wszędzie zamontowane są kamery, wszystkie drzwi są pozamykane. Rodziny mogą odwiedzać pacjentów, choć teraz - w dobie pandemii - obowiązuje zakaz wstępu osób z zewnątrz.
Nad pacjentami sprawują opiekę lekarze psychiatrzy, psychologowie, terapeuci zajęciowi, pracownicy socjalni i inne osoby, które próbują wyleczyć i zresocjalizować internowanych na oddziale sprawców.
- Stosujemy farmakoterapię i psychoterapię, przy czym pedofile to specyficzna grupa, która potrzebuje odpowiednio wyszkolonych terapeutów. Przechodzą oni odrębną psychoterapię. Oprócz terapii związanej z zaburzeniami preferencji seksualnych czasami włączamy też terapię związaną z nałogami, gdyż część pedofilów to osoby uzależnione. Także leczenie jest kompleksowe – podkreśla kierownik oddziału.
Komentarze
Prześlij komentarz