Wydarzenie, którego nie było, czyli „Holokaust” dla maluczkich.
Wydarzenie, którego nie było, czyli „Holokaust” dla maluczkich. Zofia Mitosek http://rcin.org.pl 207 Mitosek Wydarzenie, którego nie było… Zofia MITOSEK Wydarzenie, którego nie było, czyli „Holokaust” dla maluczkich Artykuł ten jest reakcją na niedawne odkrycie, które skłoniło mnie do przemyślenia na nowo kwestii granicy między relacją o faktach a tekstem fikcyjnym. Doznałam szoku, szoku etycznego: zamiast prawdy odbiorców obdarzono – z całą premedytacją – przekazem o Zagładzie udającym prawdę, który jednak nie był fikcją, ale falsyfikatem. Zacznę od faktów. Prezydent Nicolas Sarkozy w geście zadośćuczynienia za naganną postawę Francuzów w czasie ostatniej wojny zaproponował Ministerstwu Edukacji, aby każdy uczeń szkoły podstawowej od września 2008 roku poznawał historię jednego z zabitych czy deportowanych żydowskich dzieci w czasie drugiej wojny. Hasło brzmiało: „Devoir de mémoire” („Trzeba pamiętać”). Jednak propozycja – jako nazbyt drastyczna – została odrzucona już w fazie projekt...